Kiedy PlayStation 3 trafił do sprzedaży w 2006 roku, jego cena była zdecydowanie większa niż dzisiaj. Pomimo ceny 500 dolarów, Sony traciło pieniądze na każdej sprzedanej konsoli aż do 2010 roku. Firma zapowiada, że nie planuje powtarzać tego scenariusza przy PlayStation 4.
Dyrektor finansowy Masaru Kato poinformował, że Sony nie zamierza tym razem narażać się na “duże straty” w przypadku PS4. Kato wyjaśnił, że straty w poprzedniej konsoli spowodowane były potrzebą wysokich nakładów finansowych na prace badawczo-rozwojowe. PlayStation 4 będzie zawierać wiele istniejących już technologii, co oznacza mniejsze jej koszty. “W przeciwieństwie do PS3, nie planujemy ponieść większych strat wraz ze startem PS4.” – powiedział – “Kiedy opracowywaliśmy PS3, wykonaliśmy wiele wewnętrznych inwestycji w rozwój chipów Cell. Oczywiście, współpracujemy nadal nad rozwojem chipów, ale posiadamy już odpowiednią technologię którą można swobodnie wcielić.
Sony zdecydował ujawnić się ze swoimi planami o PS4 zaledwie kilka miesięcy temu. Firma zorganizowała specjalne wydarzenie w lutym, podczas którego trwały długie dyskusje na temat produkcji PlayStation 4. Sony poinformowało także, że PS4 jest rozwijany już od pięciu lat, a co ciekawsze, ma opierać się w dużej mierze na technologii stosowanej w komputerach stacjonarnych. Nowa konsola oparta będzie na architekturze x86 z 8 rdzeniami, będzie zawierała zintegrowany GPU i 8GB pamięci RAM GDDR5. Graficzna część APU jest w stanie zapewnić prawie 2 TFLOPS wydajności.
Mimo że Sony podało nam już dużo informacji na temat kwestii technicznych, ani razu nie pokazało jeszcze konsoli samej w sobie. Najprawdopodobniej na ten moment będziemy musieli poczekać do najbliższego E3, które odbędzie się już niebawem.
Następna generacja konsoli PlayStation ma ukazać się jeszcze pod koniec tego roku, ale nie znana jest jeszcze jego cena.
Źródło: http://www.tomshardware.com/